Uwielbiam takie leniwe poranki jak ten. Kocham bez budzika wstać z łóżka, zrobić sobie cynamonową kawę, poprzeglądać w spokoju internet i po prostu nic nie robić!
Dzisiaj dla Was mam przepis na włoską jajecznicę z indykiem i pomysł na śniadanie - ot, taki prosty. Jogurt naturalny, pomarańcza, dżem brzoskwiniowy słodzony jedynie sokiem jabłkowym!
Naprawdę, przepyszności można wyczarować z jogurtu naturalnego i owoców.
Zdjęcia jajecznicy nie wstawię, bo byłam tak zmęczona, że zapomniałam zrobić zdjęcia :<
Jednak przepis Wam podam! ;)
- 1 plaster dużej, pieczonej piersi z indyka
- 1 jajko
- 6 pomidorków koktajlowych
- 8 oliwek
- łyżka oliwy
Smacznego!
***
Faza 1 Dzień 9
Śniadanie: jogurt naturalny, pomarańcza, łyżka dżemu brzoskwiniowego
II Śniadanie: 1 kiwi i kilka winogron
Przekąska: kefir
Obiad: powyższa jajecznica
Dodatkowo: wczoraj mało piłam, niewiele ponad pół litra wody, kawa, herbata
Przyszedł stepper! Trzeba tylko go jeszcze jakoś zmontować...
Całuję,
Luna
ooo, dobra musiała być ta jajecznica. :)
OdpowiedzUsuńJajecznica z indykiem? Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jogurt naturalny z takimi dodatkami :) Dodałabym jeszcze domową granolę ;) Pycha!
OdpowiedzUsuń