Winna Wam jestem przeprosiny za nieregularność postów i nieodwiedzanie Waszych blogów. Ostatnio nie miałam na to czasu, ale wydaje mi się, że w ciągu najbliższych dni uda mi się zaległości nadrobić :)
Dzisiaj mój pierwszy dzień zajęć na studiach po feriach, oby dali nam trochę luzu i nie zaczynali "z grubej rury"... Myślę że moja propozycja na śniadanie spodoba się nie każdemu. Jest pysznie!
Składniki:
- jogurt grecki mały
- łyżka dżemu truskawkowego
- kilka połówek brzoskwiń z puszki
- owoce leśne (u mnie, jak widać, mrożone)
Na koniec wszystko mieszamy i gotowe :)
Smacznego!
Luna
PS Dzisiaj jest mój przedostatni dzień przedostatniej fazy diety 17-dniowej :) Idzie mi dobrze i już nie mogę doczekać się weekendu (w końcu, po raz pierwszy od 7 stycznia, będę mogła zjeść 3 posiłki niedietetyczne. Ale spokojnie, nie mam zamiaru wsunąć sama wielkiej pizzy na puszystym cieście, będę racjonalna!)
Pyszne, kolorowe śniadanko :) Uwielbiam jogurt grecki!
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba taki jogurt z owocami:)
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanko!
OdpowiedzUsuńtyle witamin ;)
Mniam, ale słodko :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie przypomniałaś mi, jak bardzo lubię brzoskwinie z puszki! :)
OdpowiedzUsuńsmaczne i lekkie ;)
OdpowiedzUsuńKolorowe, piękne i przepyszne! Szkoda tylko, że od razu jestem głodna i chcę więcej :D
OdpowiedzUsuńzgadzam się z tobą-przepyszne i zdrowe;)
OdpowiedzUsuńLuna, wielkie dzięki, bo to dzięki Tobie zaczęłam stosować dietę 17 dniową , dziś jest 4 dzień i 1,8 kg na minusie :)
OdpowiedzUsuńA Ty jaki masz wynik po 3 fazach ?
super przepisy, pozdrawiam Kaja
Bardzo Ci gratuluję :)
UsuńJa o moich osiągnięciach napiszę niebawem :) Pozdrawiam również!!
Idealny początek dnia z takim śniadaniem:)
OdpowiedzUsuńJak kolorowo, zdrowo i smacznie :)
OdpowiedzUsuńSprawdzę jak smakuje, bo wygląda dobrze :D
OdpowiedzUsuń