Wczoraj miałam imieniny i w związku z tym moja kuchnia jest dużo bogatsza! Mam przede wszystkim nowy cudowny fartuszek i kubeczek, które dostałam od Wojtusia i którymi pewnie pochwalę się niedługo :) Mam też nowe gadżety, ale o tym kiedy indziej :) Dzisiaj zdjęcie prostego, zwyczajnego, dzisiejszego śniadania - jogurt z gruszką i dżemem truskawkowym w nowym naczynku. Przepraszam, że nie dość, że od kilku dni nie pisałam, to jak już napisałam, to tak niekonkretnie, ale naprawdę ostatnio nie mam czasu.
Mam nadzieję, że spełnianie się marzeń naprawdę jest wprost proporcjonalne do chęci i wysiłku, jaki się włoży w spełnianie ich...
***
Faza 2 Dzień 11
Śniadanie: pyszna owsianka z dżemami wiśniowym i z czarnej porzeczki
II Śniadanie: jabłko, pomarańcze, kefir
Obiad: filet z kurczaka, ziemniaki i mizeria
Przekąska: kefir 0% truskawkowy
Kolacja: jogurt naturalny z dżemem truskawkowym
Dodatkowo: wczoraj mało piłam, niestety :( ale wypiłam herbatę zieloną i kawę dodatkowo
Faza 2 Dzień 12
Śniadanie: filet z kurczaka (4 plasterki) i papryka, jabłko
II Śniadanie: jabłko, filet z indyka (6 plasterków) i 3 ogórki kiszone
Obiad: sałatka z brokułów, sałaty, sera feta, musztardy
Kolacja: kefir 0% o smaku owoców leśnych
Dodatkowo: litr wody, 2 kawy, herbata zielona
Faza 2 Dzień 13
Śniadanie: pyszna owsianka z dżemem truskawkowym wg przepisu GrowingUp :)
II Śniadanie: pół porcji pomarańczy, gruszki i jabłka
Przekąska: sałatka owocowa z jogurtem (Green Way)
Obiad: łosoś pieczony po żydowsku, ziemniaki
Przekąska: pomidorki koktajlowe
Kolacja: kefir
Dodatkowo: woda, kefir :)
***
Wiecie? Wczoraj, z okazji moich imienin, byłam w kinie na 'Les Miserables'. Dawno żaden film mnie tak nie wzruszył. Serdecznie Wam polecam!
Całuję,
Luna
PS Koniecznie zobaczcie!! Wspaniałe porady. To jest właśnie twórca diety 17-dniowej!
Pycha śniadanko! :)
OdpowiedzUsuńJa za to nie lubię mieszania surowych twardych owoców z jogurtem, czy owsianką. Jeśli mam je jeść - tylko solo.
OdpowiedzUsuńWidzę, że w ogóle jesteś miłośniczką owoców :).
O, też zamierzam iść na Nędzników. :D
Chyba wole ciepłe śniadania, ale takim też bym nie pogardziła. ;)
OdpowiedzUsuńDobrze Ci idzie z tą dietą.
No przyznam, że dobrze :) Już od tej niedzieli wchodzę na 3 fazę :)
Usuńahh jaki jadłospis aż jestem głodna.napewno z niego skorzystam. http://perfektbin.blogspot.com/ -walka o jędrną pupę i piękna sylwetkę :D
OdpowiedzUsuńhej :) mam pytanie :) czy to almette gruszkowo-jabłkowe można np zjeść z bananem ? :)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że tak. Myślę, że bardzo by pasowało ;)
UsuńŁadne to nowe naczynko.. i zawartość też niczego sobie:)
OdpowiedzUsuńśnaidankowa pychotka ;d
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji imienin :)
OdpowiedzUsuńLubię taki jogurt, mniam!
Pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńMuszę się wybrać na les miserables, wszyscy polecają ;)
OdpowiedzUsuń