Witajcie!
Dzisiaj przedstawię Wam przepis, który znalazłam niedawno i dodałam do
pierwszej Inspirującej Środy na tym blogu. Jak tylko go zobaczyłam, od razu pomyślałam, że muszę go zrobić - jest to przepis na dietetyczne czekoladowe ciasto bez mąki. A co zamiast mąki? ... Zapraszam na przepis!
Składniki (zmodyfikowany przepis na formę okrągłą 26 cm średnicy) :
- 2 puszki czerwonej fasoli konserwowej
- 6 łyżek gorzkiego kakao w proszku
- 200 g cukru trzcinowego
- opakowanie 180 g jogurtu greckiego light
- 6 jajek
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka cukru waniliowego
- suszone morele (200 g)
Fasolę odsączamy i blendujemy na gładką masę. Rozbijamy jajka, ale żółtka i białka do osobnych miseczek. Żółtka ucieramy z cukrem. Po około 3 minutach miksowania żółtek, dodajemy jogurt, kakao, proszek do pieczenia, cukier waniliowy i najpierw mieszamy delikatnie (żeby nie rozdmuchać kakaa), a motem miksujemy na gładką masę. Następnie dodajemy puree z fasoli, dalej miksujemy. A potem wrzucamy pokrojone, sparzone wcześniej morele, mieszamy. Ubijamy białka na sztywną pianę (możemy dodać szczyptę soli) i przekładamy już sztywne białka do wcześniejszego ciasta i delikatnie mieszamy łyżką, aż całość będzie w miarę jednolita. Przekładamy do blachy i wkładamy nagrzanego na 180 stopni piekarnika na 2 grzałki i pieczemy przez godzinę (sprawdzamy patyczkiem)
Smacznego :)
I jak Wam się podoba przepis? :)
Całuję,
Luna
Pięknie Ci wyszło :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis, nigdy wcześniej nie spotkałam ciasta z dodatkiem czerwonej fasoli.
OdpowiedzUsuńHej, chciałam bardzo podziękować za umieszczenie mnie w ostatnim spisie inspiracji. To bardzo miłe! :)
OdpowiedzUsuńA ciacho fasolowe jest zdecydowanie jednym z moich ulubionych.
Hm wygląda smakowicie, chociaż zawsze się boję wypieków z fasolą. Muszę w końcu spróbować ;)
OdpowiedzUsuńświetny przepis! na prawdę. muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńZ fasolą jeszcze nie eksperymentowałam, ale coś czuję, że takie ciasto bardzo by mi posmakowało :)
OdpowiedzUsuńOd dawna chcę spróbować ciasto fasolowe, ale boję się, że będzie czuć fasolą :(
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis,muszę upiec,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudnie to ciacho się prezentują ;) z pewnością też pysznie smakuje ;D fasolowe wypieki są fajne ;)
OdpowiedzUsuńBombowe ciasto! Jak widac, nie wszystko, co czekoladowe, jest z automatu niezdrowe :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciacho, nic a nic fasoli nie czuć, jest wilgotne, mięciutkie i puszyste, a jakie pyszne! Ja zawsze najpierw podaję, słucham zachwytów, a potem dopiero tym, co nie wiedzieli, zdradzam co w cieście jest. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciacho, nic a nic fasoli nie czuć, jest wilgotne, mięciutkie i puszyste, a jakie pyszne! Ja zawsze najpierw podaję, słucham zachwytów, a potem dopiero tym, co nie wiedzieli, zdradzam co w cieście jest. :)
OdpowiedzUsuńCiasto przepyszne :) Fasola nie wyczuwalna. Dodałam oprócz moreli, żurawinę i owoce goji.
OdpowiedzUsuńWyszło super. Bardzo puszyste ;)
OdpowiedzUsuńPiecze się :) trochę mnie ten przepis przeraża :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wyjęłam z piekarnika. Niestety, wyszedł zakalec, ale i tak go wpałaszujemy. To pewnie wina proszku do pieczenia, był otwarty jakiś czas :( Następnym razem będzie lepiej. Muszę dojść do perfekcji :p
OdpowiedzUsuńZamiast czekolady / kakao można również użyć karobu, świetnie smakuje a nie zawiera kofeiny :-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.wiecejnizzdroweodzywianie.pl/babeczki-z-fasoli-jas/
A czy moge zastapic cukier trzcinowy brazowym i czy bedzie to ta sama ilosc ? Nigdy nie urzywalam trzcinowego i nie wiem jak mocno jest slodki.
OdpowiedzUsuń