Wczoraj sama robiłam obiad u mnie w domu i wyszedł NIESAMOWICIE PYSZNY!
Nie zgadniecie, przyrządzałam szpinak! Kolejny raz chciałam się do niego przekonać, bo przecież dzięki połączeniu z jajkiem staje się cudownym źródłem żelaza, przez co unikniemy anemii :) To danie jest również wspaniałą opcją dla maturzystów i studentów w trakcie sesji - bakalie i orzechy świetnie działają na procesy myślowe!
Składniki: <na 2 osoby>
- 1 paczka mrożonego szpinaku w kulkach
- 2 płaty tortilli
- garść orzechów włoskich
- 2 garści rodzynek
- 3 morele suszone
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki masła roślinnego
- jajo
- pieprz, sól
Obiecuję Wam, że się zakochacie. Danie jest naprawdę wyśmienite! :) I bardzo zdrowe, polecam wszystkim :)
Pozdrawiam :)
Luna
PS Dzisiaj mam ustny angielski, trzymajcie kciuki ;)
Przepis bierze udział w akcji:
(tam mają być przekąski, ale to danie robi się naprawdę ekspresowo!)
mmm ciekawe połącznie! wygląda spaetycznie, uwielbiam szpinak ;)
OdpowiedzUsuńPołączenie szpinaku z rodzynkami brzmi dość... nietypowo :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPięknie i smakowicie to wygląda. :)
Trzymam kciuki!
Ciekawe połączenie, ale chyba smakowite!?!:)
OdpowiedzUsuńbardzo :)
Usuńze słodkimi rodzynkami i morelami? lubię wyzwania, zapisuję! ;)
OdpowiedzUsuńw takim wydaniu szpinaku nie da się nie lubić!
OdpowiedzUsuńwspaniały, nietuzinkowy pomysł!
OdpowiedzUsuńU mnie szpinak jest zawsze w połączeniu z serem pleśniowym i czosnkiem. Obłędnie smakuje :)
OdpowiedzUsuńPomysł z rodzynkami i morelami nie dla mnie, nie przepadam za nimi, ale moja mama byłaby zachwycona :)!
A co do anemii to szczerze mówiąc dla mnie to bzdura. Pomimo tego, że staram się zdrowo odżywiać i sięgam po produkty bogate w żelazo i tak ciągle jestem na jej pograniczu. Jak kiedyś faktycznie miałam bardzo słabe wyniki krwi to dostałam żelazo w tabletkach i dopiero ono mi pomogło ;)
Ja miałam kiedyś anemię, ale wtedy nie jadłam zbyt wiele owoców ani warzyw, także w sumie nic dziwnego. Teraz nie badałam krwi, ale ufam mojej mamie ;) Pozdrawiam.
Usuńoh świetnie! ten przepis, to coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńbardzo często mam ochotę na np. naleśniki ze szpinakiem, ale nie mam dobrego przepisu na właśnie jego przyrządzenie (w jednej z barów szybkiej obsługi serwują taki wspaniale przyprawiony, ze śmietaną i bóg wie czym jeszcze - jest idealny, jednak jakiś nie do powtórzenia w warunkach domowych... :(). Następnym razem - sięgnę po Twą propozycję! :)
pudełeczko śniadaniowe - wspaniałe!
oj, widzę, żeby się bardzo pokochało z moim drugim śniadaniem... :)
Jeśli chodzi o mnie to ja nie muszę się starać pokochać szpinak, bo ja już go kocham. W tortilli na pewno jest pyszny :-)
OdpowiedzUsuń