Dzisiaj nie będzie przepisu.
Chcę się pożegnać z Wami, gdyż jadę nad nasze polskie morze. Podobno ma padać cały czas, więc trzymajcie kciuki, żeby jednak słońce nam świeciło :)
Nie chcę nic obiecywać, ale postaram się coś napisać w trakcie wyjazdu, lecz nie wiem, jak będzie z internetem.
Pozdrawiam Was ciepło!
Luna
Mój Wojtuś i ja 2 lata temu nad morzem.
udanego i pogodnego wyjazdu! :)
OdpowiedzUsuńtrzymam mocno kciuki za udaną pogodę, miłego wypoczynku nad morzem!!!
OdpowiedzUsuńno nie chcę Cię zniechęcać ale pogoda nad morzem kapryśna :P sama jestem z Ustki i znieść się jej nie da niekiedy... w takim razie życzę udanego wyjazdu i pięknej pogody ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem, że nowe przepisy na ryby będą ;)
OdpowiedzUsuńNad morzem może i pogoda kapryśna, ale dla mnie i tak liczą się wieczorne imprezy (nie znoszę wystawiać się, z premedytacją, na słońce!)
Witam
OdpowiedzUsuńPojawiła się nowa opcja dotycząca Spisu Blogów o odchudzaniu w którym ten blog jest jest zapisany: Dzięki temu spis będzie mógł jeszcze bardziej promować tego bloga :) Więcej informacji pod linkiem : http://bycidealna.blogspot.com/2012/07/nowy-spis-blogow-o-odchudzaniu.html
Prosiłabym o przesłanie koło 3 ciekawych linków z tej strony.
Pozdrawiam
Czekam na powrót. :) Bardzo spodobał mi się Twój blog i wykorzystałam już w swej kuchni kilka przepisów - wyczekuję kolejnych.
OdpowiedzUsuńwielkie dzięki, bardzo się cieszę :) pozdrawiam serdecznie!
Usuń