Wczorajszy dzień miałam wyjątkowo dobry. Dobre wieści, autobusy przyjeżdżały zaraz po tym, jak podchodziłam na przystanek, ludzie byli mili... dzień był więc wspaniały :) Pyszna kolacja jeszcze bardziej wzbudziła mój entuzjazm, a były nią jajka sadzone z cebulką i bazylią i do tego... pesto z pomidorów! (Tak jak sugerowaliście, użyłam go, żeby troszkę zwiększyć ilość tłuszczu w ciągu dnia)
Składniki:
- dwa jajka
- troszkę masła od posmarowania patelni
- 5 listków bazylii
- 1/4 cebuli
- dwie łyżeczki pesto pomidorowego
- pieprz
- sól morska
Po wyłożeniu na talerzyk, podajemy z pesto.
Smacznego! :)
***
Faza 1 Dzień 11
Śniadanie: jogurt naturalny z połową pomarańczy i kilkoma plastrami kiwi + dżem brzoskwiniowy
II Śniadanie: też taki jogurt, który jadłam na śniadanie, tylko bez dżemu
Obiad: filet z indyka z kilkoma pomidorkami i żurawiną ze słoiczka
Kolacja: jajecznica z pesto
Dodatkowo: około litra wody, dwie kawy
Znów ćwiczyłam na stepperze :) Bardzo polecam.
Pozdrawiam!
Luna
Nigdy nie jadłam jeszcze jajecznicy z pesto. Ciekawa propozycja, na pewno bardzo zdrowa :)
OdpowiedzUsuńsmacznie. :)
OdpowiedzUsuń