Witajcie!
Wczoraj minął pierwszy dzień mojego Resetu Alpha. Jestem bardzo zadowolona. W związku z tym, że sokowirówka jest w domu, w Łodzi, a ja jestem na Erasmusie w Kopenhadze, muszę dawać sobie jakoś radę za pomocą blendera i gazy :) Jest śmiesznie. Myślę, że dużo czasu spędziłam na gazikowaniu soków, ale mówią, że dla chcącego nic trudnego, co jest prawdą!
Przez to, że obudziłam się dość późno i przygotowywanie soków bez sokowirówki zajmowało czas, zamiast 5-6 "posiłków", jak zalecane w Alpha Reset, spożyłam wczoraj 4. Nie głodowałam jakoś OKROPNIE. Jedynie tak na poziomie "bardzo". ;) Ale to tylko 3 dni, poza tym zjadłam mniej niż trzeba, ale jutro się poprawię :)
Moje menu wraz ze zdjęciami (przy śniadaniu nie zrobiłam zdjęcia)
- ogórek
- 2 laski selera
- 1/2 cytryny
- kolanko imbiru
- garść pietruszki
- 1/2 marchewki
- 5 truskawek
II sok:
- 1/2 cytryny
- kolanko imbiru
- jabłko
- ogórek
- pietruszka
III sok:
- 1,5 marchewki
- 50 g surowego brokuła
- garść pietruszki
- 2 garści szpinaku baby
- plaster cytryny
IV sok:
- papryka czerwona
- 2 garści szpinaku
- duża marchewka
Poza tym, piję dużo wody z cytryną, myślę, że wypiłam ponad 2 litry. Ale jest gorąco, więc nic dziwnego :)
Pozdrawiam i trzymajcie kciuki, żeby dziś też mi dobrze poszło!
Całuję,
Luna





Drinki - mega ! :)
OdpowiedzUsuńOj, niestety to absolutnie nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńBardzo zdrowe i orzeźwiające :)
OdpowiedzUsuńA ile schudlas pijąc tylko te soki? :D
OdpowiedzUsuńHej! :)
OdpowiedzUsuńA może coś więcej na temat kawy? Moim zdaniem to bardzo rozległy temat, a wgłębienie się w kawę potrafi zagubić wśród mnogości gatunków. Polecam zajrzeć do Etno Cafe (www) jeśli chcecie złapać bakcyla. :)
Oczyszczanie organizmu sokami to wspaniała sprawa. Dają dużo lekkości i świeżości. wiosna to doskonały czas na tego rodzaju terapię domową. Zawsze polecamy zastosować duże 8ilości produktów zielonych, takich jak seler naciowy, natka pietruszki, szpinak czy nawet spirulina. Warto także poeksperymentować na własną rękę, poszukując własnych smaków i aromatów.
OdpowiedzUsuńInspirujący wpis :)
OdpowiedzUsuńtakiego wpisu szukałem
OdpowiedzUsuńŚwietny tekst! Od roku nie czytałam tak wartościowego artykułu.
OdpowiedzUsuńSoki "nie wyglądają" ale są mega zdrowe
OdpowiedzUsuńDieta może pomóc w dostarczeniu organizmowi niezbędnych składników odżywczych, takich jak witaminy, minerały, białka i tłuszcze. W ten sposób dieta może pomóc w zapewnieniu dobrego zdrowia i dobrego funkcjonowania organizmu.
OdpowiedzUsuńŚwietne podsumowanie, Luna! Widać, że podeszłaś do detoksu z głową i samoświadomością — nie tylko skupiając się na efektach fizycznych, ale też na tym, jak reaguje Twoje ciało i psychika. Te „barwne sny” i przypływ energii to często znak, że organizm faktycznie zaczyna się regenerować i odzyskuje balans.
OdpowiedzUsuńJeśli po zakończeniu detoksu planujesz wracać do jedzenia stałych posiłków, polecam zrobić to stopniowo i sięgnąć po lekkie, naturalne produkty — na przykład buliony kolagenowe, które wspierają regenerację jelit i stawów po poście. Ja korzystam z tych: bulionów kolagenowych — czysty skład, żadnych konserwantów, a przy tym dają uczucie sytości bez obciążania organizmu.
To świetny sposób, żeby utrzymać efekty detoksu i nie wrócić do ciężkich potraw zbyt gwałtownie. Trzymam kciuki za dalszą część Twojej „Alpha Reset” przygody!