Witajcie!
Tak jak kiedyś tam obiecałam, od czasu do czasu pokażę Wam, co biorę na studia do jedzenia w TYCH pojemnikach. :) Dzisiaj prosto i małokalorycznie!
Półtorej papryki pokrojonej w kawałki i całe opakowanie zielonych oliwek, odsączonych oczywiście.
Fajnie się chrupało na wykładach ;)
Pozdrawiam,
Luna
Chciałabym mieć taki pojemniczek, coś niezwykle funkcjonalnego :) Na pewno ułatwiłoby mi zapakowywanie owoców i bakalii./
OdpowiedzUsuńwystarczy pokroic i siup ;p
OdpowiedzUsuńBardzo przydatna rzecz, zwłaszcza jak się jest takimi głodomorami jak my:) Musimy pomyśleć nad zakupem:P
OdpowiedzUsuń