Nie wiem jak Wy, ale ja jestem wielką fanką symboli. Lubię "zaczynać dietę" od poniedziałku, "ćwiczyć" od pierwszego dnia kolejnego miesiąca, "jeść zdrowo" od nowego roku... I dzisiaj pomyślałam... 12.12.12 to przecież fantastyczna data na rozpoczęcie nowego życia!
Wiem, naoglądałam się motywujących filmików na youtube. Ale jak sami zobaczycie kilka klipów fantastycznej Amandy Russell, też Wam się zachce zmieniać życie! Jasne, część z Was pomyśli "pewnie sobie odpuści niedługo". Pewnie, jest taka szansa. Na pewno to, że tu to piszę, zmotywuje mnie bardziej, bo przecież głupio będzie przyznać się do porażki! ; ) Ale jak nie spróbuję, to się nie dowiem. A nuż?
Dowiedziałam się rzeczy całkiem oczywistych, które krążą wszędzie, ale przecież liczy się sposób przekazania wiedzy!
Postanowiłam więc:
- wstawać pół godziny wcześniej niż zawsze (ale też kłaść się wcześniej!) żeby ćwiczyć
- jeść duużo więcej warzyw i orzechów, mniej mięsa, a już na pewno mniej dodatków i słodyczy
- motywować się codziennie!
- być optymistycznie nastawiona do świata
- i w końcu schudnąć kolejne kilka kilogramów (min 2,5). W końcu już 14,5 kg za mną!
Nie OD NASTĘPNEGO MIESIĄCA!
Nie OD NASTĘPNEGO ROKU!
Od DZISIAJ!
Dzisiejszy dzień ogłaszam rozpoczynającym moją kampanię na rzecz ZDROWIA I URODY!
Zróbmy coś dla siebie! Na zawsze! Nie przechodźmy na głupie diety! Odżywiajmy się po prostu zdrowo i dużo ćwiczmy! Ale też nie porzucajmy naszych marzeń ze względu na wpadki jedzeniowe bądź też zamierzone odstępstwa! Nic się nie stanie jeśli raz na jakiś czas zjemy pół pizzy albo paczkę chipsów! Ważne, żeby było to rzadkością!
JESTEŚCIE ZE MNĄ?
Amanda Russell ma tonę cudownych ćwiczeń i to takich dla zapracowanych. Jej 15-20 minutowe ćwiczenia są nawet bardziej efektywne niż ponad godzinne innych autorów. Bardzo Wam polecam zobaczyć jej prace, bo dziewczyna ma dwadzieścia parę lat, jest niesamowicie urocza, śliczna i szczupła, przy okazji mając nieziemsko ładną muskulaturę.
Trzymajcie się, mam nadzieję, że poczujecie przypływ motywacji!
To jest właśnie Amanda, zdjęcie z jej strony oficjalnej!
W kolejnych postach będę informowała Was, jak mi idzie! I oczywiście pewnie pojawią się jakieś zdrowsze dania niż ostatnio ;) Całuję!
ZMOTYWOWANA LUNA
Trzymam kciuki za powodzenie akacji! :-)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję! (:
Usuńmasz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
OdpowiedzUsuńW takim razie powodzenia! Nie, nie będzie to chwilowy zryw. Dasz radę! ;))
OdpowiedzUsuńNo to trzymam kciuki! :*
OdpowiedzUsuńPowodzenia :) Dobra motywacja to klucz do sukcesu!
OdpowiedzUsuńAle ona ma szczupłe nogi!!!
OdpowiedzUsuńPowodzenia, życzę!!! ;)
daaaaasz radę! :*
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :)
OdpowiedzUsuńOdchudzanie swoja droga (sama powinnam), ale ta laska wcale mi sie nie podoba, jest chuda, zylasta i nie ma cyckow;) Nie sadze zeby Twoj chlopak byl zachwycony gdybys tak wygladala;)
OdpowiedzUsuńNo ale powodzenia w diecie, o ile faktycznie masz sie z czego odchudzac ;)