piątek, 15 listopada 2013

Dietetyczny lunch do szkoły: ryżowe wrapy z kurczakiem i pomidorem

Witajcie!
Dziś chciałam Wam krótko przedstawić mojego nowego przyjaciela, którym jest... Papier ryżowy!
Bardzo fajny sposób na bezchlebowe i małokaloryczne kanapki! Cudowne dziecko, które spłodziłam dzięki mojemu 21-dniowemu wyzwaniu, o którym poczytacie TUTAJ. Bez soli, bez cukru, z warzywami <3


Składniki na 4 wrapy:
  • pierś z kurczaka
  • curry cytrynowe
  • pieprz cytrynowy
  • pomidor
  • 4 sztuki papieru ryżowego (małego)
Upieczonego, schłodzonego kurczaka (mój zwyczajny sposób - posypać przyprawami, wsadzić do rękawa i piec przez 40 minut w 170 stopniach) i pomidora kroimy na małe kawałki, papier ryżowy zwilżamy wodą i zostawiamy na talerzu przez pół minuty. Następnie kładziemy na niego mięso i pomidora, zawijamy i powtarzamy dla kolejnych płatów. Zapakowujemy do pudełka i zabieramy do szkoły/pracy/na zajęcia. Tylko uwaga, trzeba się przyzwyczaić do osobliwej tekstury ;) Jeden wrap ma ok. 70 kcal.
Pychota <3


Całuję i życzę miłego dnia!
Luna :)

10 komentarzy:

  1. Uwielbiam sajgonki :) Taki lunch to bardzo apetyczna propozycja.

    OdpowiedzUsuń
  2. mega! z pewnością skuszę się na taki lunch ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka ryżowa tortilla :) Świetny pomysł! A myślisz, że dałoby się tam dołożyć jeszcze sałaty i kukurydzy czy wtedy będzie za ciężki i papier tego nie wytrzyma?

    xoxo Meg
    www.megulencja.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny pomysł z papierem ryżowym :) do pracy/szkoły - idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Często biorę takie ryżowe wrapsy na uczelnię, do tej pory zwykle łosoś+marynowana marchew, musze spróbowac z kurczakiem!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie próbowałam papieru ryżowego:)

    OdpowiedzUsuń
  7. PS: nominowałam Cię do LBA ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. mam pytanie , nie probowalam "surowego" papieru ale zrobilam sajgonki tym razem inaczej niz smazone na tluszczu (ktore uwielbiam , sa mega chrupiace), chcialam dietetycznie wiec wsadzilam do piekarnika i pioeklam bez tluszczu, papier zrobil sie suchy i gumowy, nie da sie tego zjesc :( jest jeszcze jakis inny dietetyczny sposob na wykorzystanie papieru? ten surowy tez jest taki gumowy ?

    OdpowiedzUsuń
  9. ja bym to dała na jakieś 15/20 min do piekarnika :) z jakimś sosikiem najlepiej słodko-kwaśnym pychotka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszelkie komentarze :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...